Złote liście za oknem, ciepło kubka w dłoniach i kobiety, które przyszły, by rozmawiać o tym, co naprawdę ważne – o odwadze do zmiany. FEMIbrunch tej jesieni nie był zwykłym spotkaniem, ale przestrzenią, w której słowa nabierały mocy, a myśli skrzydeł.
Ale zanim zaczniemy, usiądź wygodnie, weź gorącą herbatę do ręki, wciśnij PLAY i daj się zatracić w tej niedzielnej, bardzo kobiecej relacji z VII edycji FEMIbrunch w Hala Odra.
Co to jest FEMIbrunch?
FEMIbrunch to miejsce spotkań dla kobiet z najróżniejszym wykształceniem, doświadczeniem oraz z różnych branż. Celem tego spotkanie jest, aby każda z uczestniczek mogła wynieść z tego spotkania, nie tylko cenne kontakty czy nowe możliwości współpracy, ale przede wszystkim, mogła wymienić się doświadczeniami, wiedzą i być wzajemnie dla siebie INSPIRACJĄ do rozwoju.
Zależy nam na projektach oraz firmach skoncentrowanych na działalności i wsparciu kobiecych przedsięwzięć/biznesów, mieście Szczecin oraz na tworzeniu szczerej i wspierającej, kobiecej społeczności.
FEMIbrunch powstał, aby pokazać, że miasto Szczecin jest pełne wspaniałych kobiecych biznesów,którerealizują odważne projekty, generują zyski oraz we wspierający i uczciwy sposób, inspirują kobiety i nietylko, do realizowania swoich największych marzeń, tych prywatnych czy zawodowych.
Wszystkie powyższe cele zaprowadziły nas do miejsca, w którym już po raz siódmy, zaprosiłyśmy do wspólnego stołu kobiety, które swoją pracą, odwagą w dążeniu do celu oraz nietuzinkowością inspirują nie tylko nas, ale swoje otoczenie.
FEMIbrunch w Hala Odra
Już po raz siódmy swoje drzwi otworzyła dla nas Hala Odra. Jak zawsze: surowe cegły, stalowe elementy i przestronność tego miejsca stworzyły idealną oprawę, ale to magia dodatków, kolorów i odpowiedniego światła uczyniła to spotkanie niezapomnianym.
Zaskakujące detale, jesienne odcienie i zapalone świece, sprawiły, że przestrzeń nabrała zupełnie nowego wymiaru. Dzięki temu, cała atmosfera stała się bardziej intymna i pełna ciepła, sprzyjając otwartym rozmowom i głębszym refleksjom.
Stół został udekorowany w subtelny sposób, który łączy elegancję z odrobiną przytulności. Błękitne obrusy stanowiły spokojne tło dla intensywniejszych akcentów – brązowe tetrowe serwety dodawały ciepła i klasycznego uroku. Kryształowe talerze i szkło pięknie odbijało punktowe światło, a kolorowe szklane wazony i świeczniki od Manimali, wprowadziły do przestrzeni pełen życia klimat.
Białe, brązowe świece od Studio Nalewane, subtelnie zapalone, dodawały przytulnego blasku. Na stole pojawiły się także kwiaty – pomarańczowe gerbery, ich intensywna barwa kontrastowała z zielenią szarłatów i czerwonymi akcentami, tworząc kompozycję, która przyciągała wzrok i nadawała całości świeżości i energii.
Brunchowe menu
Podczas #FEMIbrunchu przygotowaniem menu dzieliłyśmy się razem z Anią z Meraki. Wspólnie wybrałyśmy potrawy, które zagościły na jesiennym stole. Końcówka roku i przejście w zimowy sen to zawsze trudna sytuacja, co dokładnie wybrać na brunchowy stół, aby warzywa zachwycały swoim smakiem. Skorzystałyśmy z ostatnich dyń, aromatycznych przypraw i rozgrzewających potraw.
Ania przygotowała dwie tarty: jedną z pieczoną dynią, szpinakiem, suszonymi pomidorami i fetą oraz tartę z buraczkami i kozim serem. Z mojej strony można było zjeść hummus z kalafiora z olejem sezamowym, ulubioną pieczoną marchewkę na jogurcie tahini z żurawiną i migdałami czy ciecierzycę z pomidorami w przyprawach.
Atmosfera na FEMIbrunch
Podczas wydarzenia panowała atmosfera pełna intymności i otwartości, która sprzyjała prawdziwym, głębokim rozmowom. Uczestniczki z wielką uważnością słuchały historii innych, dając sobie przestrzeń na poznanie nie tylko biznesowych doświadczeń, ale także emocji i wyzwań, które za nimi stoją. Była to chwila, w której każda z obecnych mogła bez obaw dzielić się swoimi przemyśleniami, inspiracjami i lekcjami wyniesionymi z własnej drogi. Ta wzajemna ciekawość i chęć zrozumienia sprawiły, że wydarzenie stało się czymś więcej niż spotkaniem – było prawdziwym dialogiem pełnym wsparcia i wzajemnej inspiracji.
Jesienna edycja FEMIbrunch była dla mnie wyjątkowym doświadczeniem – pełnym emocji, inspiracji i prawdziwego wsparcia. Temat przewodni: odwaga do zmiany, wciąż brzmi tak prosto, a jednocześnie wywołuje tyle refleksji. To było spotkanie pełne intymnych rozmów, w których każda z nas mogła podzielić się swoimi marzeniami, obawami i planami na przyszłość.
W takich chwilach widać, jak wielką siłę mają kobiety, które odważnie stawiają czoła wyzwaniom, nawet gdy zmiana wydaje się trudna. To był czas, który nie tylko dodał skrzydeł, ale również pozwolił poczuć, że nie jesteśmy w tym wszystkim same.
Szczecińskie marki
Bardzo dziękuje i ogromnie nam miło, że szczecińskie marki wspierają nasz projekt, ale przede wszystkim, że nasz lokalny rynek wypełniony jest firmami, które tworzą tak jakościowe produkty, którymi śmiało możemy się chwalić!
Przy tej edycji firmy, które wsparły nasz projekt i podarowały każdej kobiecie swój mini produkt było naprawdę sporo, za co ogromnie dziękujęmy. Podarunki zapakowane zostały w srebne pudełeczka, które z przyjemnością każda z kobiet, otworzyła niczym prezenty na święta.
Do domów wróciły nie tylko z nowymi kontaktami czy inspiracjami do działania, ale również z torbą pełną dobra od szczecińskich marek. Każda z uczestniczek otrzymała od nas giftboxa, w którym znalazły: lokalne dobro, czyli naturalną świece od Flamcqa Candles, ziarna z lokalnej palarni kawy Mamam Coffee, kakao rytualne od Cacao Ritual, próbkę kremu, która za chwilę wchodzą do sprzedaży, stworzone przez Patrycję z Leszczenko Beauty Clinic, bransoletki na sznureczki z kamieniem księżycowym od Luna Rosa Biżuteria.
Na początku spotkania, każda z kobiet, otrzymała powitalną lampkę białego wina Schomehl, które na tę okazję wybrała dla nas załoga Winoteka – Czas na Wino.
I to by było na tyle.
Kolejna brunchowa historia została zapisana na kartach mojej pamięci.
Zosia, Aniu – najpiękniejsze dziękuję za Wasze oddanie, zaangażowanie i pełną gotowość w przygotowaniu tego spotkania. Za ogień w sercu i wiatr w żaglach. Bez Was nie byłoby tego spotkania. Swoimi osobowościami wypełniacie ten projekt w najlepszy możliwy sposób. Cieszę się, że ten projekt może trwać, rozwijać się, zwyczajnie być! Jestem bardzo ciekawa, co przyniesie nam ten projekt za rok albo dwa!
Cała załogo Hali Odra – dziękuję za zawsze otwarte drzwi do Waszej przestrzeni. Za ogrom ciepła, rodzinnej atmosfery, za pełne zaangażowanie i bezproblemowo załatwianie najtrudniejszych spraw. Dla Wam wszystko zawsze jest na TAK, a to chyba cenię najbardziej! To miejsce to kawał świetnej roboty !
Madzia – dziękuję za spontaniczność w działaniu, za morze dobrej, pozytywnej enrgii i otwartość na każdą z uczestniczek. Poradziłaś sobie w bardzo trudnych warunkach fotograficznych wyśmienicie! Twoje wewnętrzne światło dało więcej energii zdjęciom niż lampa błyskowa 🙂
#FEMIbrunch w Hala Odra nie powstałby, gdyby nie współpraca z wieloma lokalnymi (i nietylko!) firmami:
Organizatorki:
Hala Odra – lokalizacja
Magdy Zdjęcia– zdjęcia
Manimali – wazony i świeczniki
U.Studio – sprzęt cateringowy
APP Wypożyczalnia – obrusy i serwety
PixieDixieStudio – oprawa graficzna menu i etykiety słoików
Dominika Brychcy – branding projektu FEMI
to.kawa – zapas lokalnej, najlepszej kawy
Ayursofia – ziołowe napary
GIFT BOX
Czas na wino – winoteka Szczecin
Więcej o projekcie #sytobrunch o raz kolejnych datach spotkań, odsyłam na Instagramowe konto.
Dodaj do obserwowanych i bądź na bieżąco!
Jeżeli nie masz konta na Instagramie, zawsze możesz wysłać zapytanie na maila sytobrunch@gmail.com
Ściskamy
Magdalena, Ania, Zosia